czwartek, 9 października 2014

Tylko trzy części "Więźnia labiryntu"

Reżyser Wes Ball zapowiedział, że trzecia odsłona "Więźnia labiryntu", wbrew panującym trendom, nie zostanie podzielona na dwie części.


Ostatnio popularne jest, by ostatni obraz z serii dzielić na pół. Było tak w przypadku "Harry'ego Pottera" czy "Sagi: Zmierzch", zapowiedzieli to również twórcy "Igrzysk śmierci" oraz "Niezgodnej". Ball jednak nie zamierza poddać się trendom. Fani mogą liczyć jeszcze tylko na dwa filmy z trylogii - "The Scorch Trials" i "The Death Cure".

- Jeśli o mnie chodzi będą trzy obrazy - zapewnia reżyser. - Początek, środek i koniec. Z czterema byłoby coś nie tak. Jeśli będzie to zależeć ode mnie, skończy się na trzech.


Przypomnijmy, że tegoroczny "Więzień labiryntu" powstał w oparciu o pierwszą część literackiej trylogii science-fiction autorstwa Jamesa Dashnera. Bohaterem książki jest Thomas (Dylan O'Brien) - chłopak, który pewnego dnia budzi się w windzie. Oprócz własnego nazwiska nie pamięta nic. Gdy drzwi windy się otwierają, Thomas wychodzi na Polanę - otwartą przestrzeń otoczoną kamiennymi ścianami. Premierę sequela wyznaczono na 18 września 2015 roku.
źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...